Kolejne nowiści i...mała rewelacja

Poszło kolejne zamówienie bo okazało się że kilka rzeczy w magazynie wyprzedało się do zera :)) Przy okazji okazało się też że w ofercie jest sztruks w moim limonkowym, ulubionym kolorze. Ci którzy śledzą moje nosidła wiedzą że pojawiały się już w takiej tonacji. Problem niestety był taki że kolor był zawsze mocno deficytowy. Cieszę się że już nie jest i oprócz tego że sztruks pojawi się w sklepie, pojawią się też mocno energetyczne nosidła mei tai.

Fotografia: ŚWIAT WASYLEWSKICH

Systematycznie będą się też pojawiały inne kolory sztruksu w drobnym prążku co bardzo mnie cieszy :)

Druga sprawa to moje dzisiejsze odkrycie z którego się uśmiałam :)))))))))))))
Jakiś czas temu zamówiłam do sklepu tasiemkę w jabłuszka. Zamówiłam bo skradła moje serce i nie do końca rozumiałam dlaczego jest troszkę droższa od pozostałych.
OTÓŻ ONA PACHNIE JABŁKAMI :)))))))))
Aby uwolnić zapach należy potrzeć jabłuszko wydrukowane na tasiemce. Proste i jakże słodkie ;)